Ilość kontra jakość
Jak wyróżnić się z tłumu? Jak ukierunkować swój przekaz w taki sposób, aby trafiał akurat do tych, których zainteresuje?
Niesamowity natłok komunikatów reklamowych doprowadził do rozwoju u ich adresatów swoistej odporności na tego rodzaju bodźce. Są one jednoznacznie klasyfikowane jako bezwartościowy i nachalny bełkot, który zamiast zachęcać do obejrzenia lub zakupu budzi jedynie niechęć, a niekiedy wręcz irytację. Logiczną konsekwencją takiego stanu jest drastyczny spadek efektywności przekazów perswazyjnych.
Content marketing, czyli po Polsku marketing treści, jest odejściem od klasycznego sposobu działania reklamodawców na rzecz dostarczania odbiorcy uczciwych i szczerych argumentów rekomendujących określone produkty i usługi. Jego podstawą jest zbudowanie długofalowej i pozytywnej relacji pomiędzy dostawcą a odbiorcą. Wymaga to zaangażowania, czasu oraz środków i początkowo może się wydawać nieopłacalne, bo przecież często nieodpłatnie przekazuje się fachową wiedzę lub rozbudowane i szczegółowe opisy pewnych tematów. A jednak to działa i na dłuższą metę się opłaca, bo odpowiednio zainteresowany odbiorca, którego dodatkowo utwierdzi się w przekonaniu o swej fachowości w danym obszarze sam chętnie wraca na interesującą go stronę i dalej poszukuje na niej informacji. Pozwala to edukować go i sprawdza się jako narzędzie pomocne w kształtowaniu opinii lub lansowaniu określonych produktów i usług. Dobra treść znacząco podnosi liczbę odwiedzin na stronie internetowej, a w konsekwencji ułatwia osiągnięcie wysokiego poziomu w wyszukiwarce. Innym kanałem komunikacji są media społecznościowe, które pozwalają na szybkie i bezproblemowe uzyskanie informacji zwrotnych od klientów.
Z punktu widzenia firmy największą trudnością jest dotarcie do właściwego kręgu odbiorców i dlatego newralgicznym etapem działań związanych z marketingiem treści jest wnikliwa analiza tego, co konkretnie i w jakiej formie powinno być promowane. Obecnie największą popularnością cieszą się wspomniane social media ale równie istotne są właściwe informacje emitowane za pośrednictwem firmowych stron internetowych, blogów, newsletterów oraz mailingów.
Oddzielnym i równie ciekawym zagadnieniem są formy marketingu treści. Ponieważ większość ludzi to tzw. wzrokowcy, a niemal 90 % informacji przetwarzanych przez mózg ma charakter wizualny, to właśnie tego rodzaju elementy stanowią podstawowę kampanii, co warto uwzględnić już na etapie projektu stron oraz nawiązywania i prowadzenia komunikacji z klientami. Świetnie sprawdzają się rzetelnie przygotowane infografiki i produkcje wideo.
Poniżej kilka ciekawych faktów i liczb dotyczących marketingu treści:
72% marketerów uważa, że sprofilowana tematycznie treść jest skuteczniejsza od reklamy
329 milionów ludzi czyta miesięcznie blogi internetowe
37% marketerów sądzi, że właśnie na blogach znajduje się najbardziej wartościowa treść
Firmy publikujące na swoich blogach 15 i więcej wpisów miesięcznie uzyskują pięciokrotnie wyższy ruch z wyszukiwarek od tych, które tego nie robią
87% marketerów z sektora B2B używa mediów społecznościowych do dystrybucji treści
90% konsumentów uważa unikalne treści za wysoce użyteczne, a 78% wierzy, że firmy które je zamieszczają chcą zbudować z nimi trwałą relację
Odbiorcy chcą kontrolować co do nich dociera. 86% z nich wyłącza reklamy telewizyjne, 45% nigdy nie otwiera przesyłek reklamowych, a 91% rezygnuje z subskrypcji wcześniej wybranych maili
90% informacji odbieranych przez ludzki mózg ma charakter wzrokowy
Artkuły z ilustracjami i zdjęciami maja o 94% więcej odwiedzin od artykułów bez grafik
Marketing treści jest o ponad 60% tańszy od klasycznego marketingu